Święty ogień

Dlaczego 21 marca 1980 roku były żołnierz AK dokonał samospalenia na krakowskim Rynku?


Święty ogień - reż. Jarosław Mańka, Maciej Grabysa, Prod. Polska 2011.

Cena 4.99zł
Czas trwania 34 min.
Zobacz film
Zobacz trailer
A
A
A
 
 

Walenty Badylak dokonał samospalenia na krakowskim Rynku 21 marca 1980 roku. Jednak do tej pory ta ofiara złożona przez byłego żołnierza AK i Kedywu nie zyskała takiego rozgłosu jak podobne czyny Ryszarda Siwca w Warszawie czy Jana Palacha w Pradze.

Film przypomina tragiczną postać Walentego Badylaka, który postanowił dokonac aktu samospalenia w proteście przeciwko zakłamywaniu prawdy o Zbrodni Katyńskiej.

Autorzy filmu starają się przybliżyć sylwetkę Walentego Badylaka, odkrywając także zawiłe losy jego rodziny, w których przegląda się cały tragizm najnowszych dziejów historii Polski. Istotną częścią filmu są poruszające fotografie Stanisława Markowskiego, który znalazł się na krakowskim Rynku owego ranka i udokumentował pierwsze chwile po samospaleniu Walentego Badylaka, a także reakcje świadków zdarzenia. Jak mówi Stanisław Markowski: "był to moment, który na zawsze mnie ukształtował i głęboko wpłynął na dalsza drogę przede wszystkim życiową, ale i artystyczną".

   

Z Katechizmu Kościoła Katolickiego:

2280. Każdy jest odpowiedzialny przed Bogiem za swoje życie, które od Niego otrzymał. Bóg pozostaje najwyższym Panem życia. Jesteśmy obowiązani przyjąć je z wdzięcznością i chronić je ze względu na Jego cześć i dla zbawienia naszych dusz. Jesteśmy zarządcami, a nie właścicielami życia, które Bóg nam powierzył. Nie rozporządzamy nim.

 

 2281. Samobójstwo zaprzecza naturalnemu dążeniu istoty ludzkiej do zachowania i przedłużenia swojego życia. Pozostaje ono w głębokiej sprzeczności z należytą miłością siebie. Jest także zniewagą miłości bliźniego, ponieważ w sposób nieuzasadniony zrywa więzy solidarności ze społecznością rodzinną, narodową i ludzką, wobec których mamy zobowiązania. Samobójstwo sprzeciwia się miłości Boga żywego.

 

2282. Samobójstwo popełnione z zamiarem dania "przykładu", zwłaszcza ludziom młodym, nabiera dodatkowo ciężaru zgorszenia. Dobrowolne współdziałanie w samobójstwie jest sprzeczne z prawem moralnym. Ciężkie zaburzenia psychiczne, strach lub poważna obawa przed próbą, cierpieniem lub torturami mogą zmniejszyć odpowiedzialność samobójcy.

 

2283. Nie powinno się tracić nadziei dotyczącej wiecznego zbawienia osób, które odebrały sobie życie. Bóg, w sobie wiadomy sposób, może dać im możliwość zbawiennego żalu. Kościół modli się za ludzi, którzy odebrali sobie życie.