Film odsłania oszałamiającą historię, w której krzyżują się motywacje finansowe, polityczne i mesjańskie Izraela i USA.
(‘Til Kingdom Come) Reż. Maya Zinshtein, Prod. Izrael/Wielka Brytania/Norwegia 2020, Polskie napisy
Miliony amerykańskich ewangelików modlą się za Izrael. Wśród nich są Binghamowie, dynastia pastorów z Kentucky i ich zbór ewangelicki w zubożałym mieście górniczym. Przekazują oni datki na rzecz izraelskiej organizacji International Fellowship of Christians and Jews, ponieważ wierzą, że wspierają tym przyszły powrót Jezusa. Film odsłania oszałamiającą historię administracji Trumpa i Netanjahu, gdzie motywacje finansowe, polityczne i mesjańskie krzyżują się z apokaliptycznym światopoglądem kształtującym amerykańską politykę zagraniczną wobec Izraela i Bliskiego Wschodu.
OD REŻYSERKI:
Zetknęłam się z historią wpływu chrześcijańskich ewangelików na Izrael 3 lata temu i byłam oszołomiona skalą ich wpływu na moje życie jako Izraelki. Poszłam spotkać się z niektórymi z nich. Zaskoczyli mnie napotkani przeze mnie ewangelicy, którzy powiedzieli, że mnie kochają. Byłam zafascynowana i chciałam zgłębić tę „miłość”.
Dla mnie to większa opowieść, o roli religii w pozornie świeckim świecie, w którym żyjemy dzisiaj. Mam nadzieję, że widzowie będą zadawać pytania, które ciągle sobie zadajemy – o naturę wierzeń religijnych i ich wpływów na ludzi. Jakie są głębsze konsekwencje dla naszych społeczeństw, kiedy jawnie świeccy przywódcy, tacy jak Benjamin Netanjahu i Donald J. Trump, mają władzę do działania jako boscy posłańcy po obu stronach Atlantyku?